Wpisy archiwalne w miesiącu
Październik, 2012
Dystans całkowity: | 163.87 km (w terenie 22.00 km; 13.43%) |
Czas w ruchu: | 07:24 |
Średnia prędkość: | 17.71 km/h |
Maksymalna prędkość: | 44.70 km/h |
Suma podjazdów: | 621 m |
Suma kalorii: | 2315 kcal |
Liczba aktywności: | 6 |
Średnio na aktywność: | 27.31 km i 1h 28m |
Więcej statystyk |
pętla szosowa
Środa, 31 października 2012 | dodano:31.10.2012
Km: | 32.78 | Km teren: | 4.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 31.00 | Temperatura: | 6.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | 1354kcal | Podjazdy: | 32m | Rower: |
Prognoza na dziś sprawdziła się i mogłem w listopadowym (no prawie :-)) słoneczku trochę popedałować po okolicy. Rower teścia trochę niedomaga, nie mogłem zmienić przełożenia na najwyższe koronki, ale to szczegół który nie popsuł mi przyjemnej wycieczki.
W dystansie także wyjazd po miód do zaprzyjaźnionego pszczelarza.
W dystansie także wyjazd po miód do zaprzyjaźnionego pszczelarza.
powrót z serwisu i do Wrzeszcza
Poniedziałek, 22 października 2012 | dodano:22.10.2012
Km: | 21.46 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:12 | km/h: | 17.89 |
Pr. maks.: | 33.20 | Temperatura: | 12.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | 961kcal | Podjazdy: | 134m | Rower: |
Większość drogi po wale wzdłuż kanału Raduni jest kompletnie rozjeżdżona przez ciężki sprzęt budowlany. Szkoda, bo to taka przyjemna alternatywa do jazdy razem z rozpędzonymi TIRami Traktem Św. Wojciecha. Na początku coś pokropiło z nieba, potem było już sucho i w miarę komfortowo (termicznie i wiatrowo).
Rębiechowo
Sobota, 20 października 2012 | dodano:20.10.2012
Km: | 27.24 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:48 | km/h: | 15.13 |
Pr. maks.: | 43.30 | Temperatura: | 19.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Ukoronowaniem soboty była przejażdżka rowerem. Dawno już nie jeździłem, a jeszcze dawniej na krótkim rękawku i spodenkach. No i załapałem się jeszcze na przygrzewające Słońce.
PS. dystans zawiera 9 km wycieczki z synem.
PS. dystans zawiera 9 km wycieczki z synem.
sobotnia pętla
Sobota, 13 października 2012 | dodano:13.10.2012
Km: | 32.63 | Km teren: | 13.00 | Czas: | 01:44 | km/h: | 18.82 |
Pr. maks.: | 41.31 | Temperatura: | 9.4 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 312m | Rower: |
W lesie widać już jesień. Mokro, błotniście i zimno, ale liście dopiero zaczynają spadać. Na drzewach jest ich jeszcze wiele, więc w najbliższych tygodniach będą się pięknie prezentować w czerwieniach i żółciach.
Podjechałem marnymi mostami na Owczarnię, po letniej formie ani śladu. Podjazdy kręciłem na młynku.
Podjechałem marnymi mostami na Owczarnię, po letniej formie ani śladu. Podjazdy kręciłem na młynku.
do przychodni
Czwartek, 11 października 2012 | dodano:11.10.2012
Km: | 9.89 | Km teren: | 4.00 | Czas: | 00:35 | km/h: | 16.95 |
Pr. maks.: | 38.40 | Temperatura: | 7.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 143m | Rower: |
Na Morenę do przychodni i z powrotem. Trochę zmarzły mi dłonie, szczególnie na zjazdach.
do apteki
Środa, 3 października 2012 | dodano:03.10.2012Kategoria cargo cycling
Km: | 39.87 | Km teren: | 1.00 | Czas: | 02:05 | km/h: | 19.14 |
Pr. maks.: | 44.70 | Temperatura: | 13.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Najpierw do apteki przez Wrzeszcz, potem Doliną Radości na Matarnię, ddr wokół lotniska do domu. W końcu zobaczyłem jak działają lampy przy Nowej Słowackiego, niestety niektóre już przestały działać.