Wpisy archiwalne w miesiącu
Sierpień, 2012
Dystans całkowity: | 342.84 km (w terenie 117.00 km; 34.13%) |
Czas w ruchu: | 19:18 |
Średnia prędkość: | 17.76 km/h |
Maksymalna prędkość: | 71.70 km/h |
Suma podjazdów: | 2340 m |
Maks. tętno maksymalne: | 182 (102 %) |
Maks. tętno średnie: | 136 (76 %) |
Suma kalorii: | 17239 kcal |
Liczba aktywności: | 9 |
Średnio na aktywność: | 38.09 km i 2h 08m |
Więcej statystyk |
po urlopie
Czwartek, 30 sierpnia 2012 | dodano:30.08.2012
Km: | 34.02 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 01:46 | km/h: | 19.25 |
Pr. maks.: | 42.30 | Temperatura: | 25.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Komunikacyjnie po ddr: Kartuska, al. Zwycięstwa, Hallera i wzdłuż zatoki, do apteki na Obrońców Wybrzeża i z powrotem przez Wrzeszcz, z małymi zakupami. Szybko się robi ciemno, za szybko.
na Chełm
Czwartek, 16 sierpnia 2012 | dodano:16.08.2012Kategoria cargo cycling
Km: | 15.31 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:46 | km/h: | 19.97 |
Pr. maks.: | 46.30 | Temperatura: | 21.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Komunikacyjnie, najpierw do przychodni a potem z receptą do apteki. W drodze powrotnej kupiłem sobie dwie bułki płacą kartą całe 1,78 zł :-)
Przyjaźń
Środa, 15 sierpnia 2012 | dodano:15.08.2012
Km: | 33.47 | Km teren: | 7.00 | Czas: | 01:47 | km/h: | 18.77 |
Pr. maks.: | 44.59 | Temperatura: | 18.0 | HRmax: | 174( 97%) | HRavg | 131( 73%) |
Kalorie: | 1799kcal | Podjazdy: | 320m | Rower: |
Wyjazd na budowę sprawdzić postępy prac. W Niestępowie pokazywałem kierunek do kościoła jakiejś parze w toyocie, jechali chyba na ślub. Początek podjazdu niebieskim szlakiem za budynkiem OSP w Niestępowie strasznie zapiaszczony, nie dałem rady pokonać go na kołach. Po dwóch dniach odpoczynku po wycieczce dziś jechało mi się świetnie.
wycieczka Lębork > Wejherowo
Niedziela, 12 sierpnia 2012 | dodano:12.08.2012
Km: | 96.38 | Km teren: | 30.00 | Czas: | 05:49 | km/h: | 16.57 |
Pr. maks.: | 41.31 | Temperatura: | 18.0 | HRmax: | 182(102%) | HRavg | 132( 74%) |
Kalorie: | 7582kcal | Podjazdy: | 523m | Rower: |
Wycieczkę poprowadziła GER. Sama trasa (skrócona z powodu poźnej pory do Wejherowa) to 75 km, z dojazdami na PKP wyszła prawie setka. Na razie wrzucam mapkę z zapisem śladu. Celem było najstarsze drzewo w naszej okolicy — dąb szacowany na nawet 700 lat. Ta liczba daje do myślenia…
Dąb Świętopełk w całej okazałości by adas172002, on Flickr
Na stronie GERu pojawił się już bardzo szczegółowy [http://rowery.gda.pl/2012/08/20/niedzielny-relaks-pod-drzewkiem-2/]opis[/url], więc nie będę go powielał. Od siebie dodam, że powodem spóźnienia był wcześniejszy niż w rozkładzie odjazd SKMki z Gdańska. O 7:26 kolejki już nie było na peronie. Musieliśmy zaczekać na następną, do Wejherowa, a potem jeszcze złapać pociąg do Lęborka. Niestety nie honorowali w nim biletów na SKM, więc PKP nieźle na nas zarobiło :-) Za przewóz roweru w TLK 9 zł!
Większość trasy wycieczki przebiegła po mało uczęszczanych asfaltach, ale nie brakowało odcinków specjalnych — spod skrzyżowania dróg z pomnikiem przyrody za Krępkowicami skierowaliśmy się w ciemno w jakiś mocno wymyty i zniszczony trakt techniczny w lesie, na dodatek z mocnym przewyższeniem, którego nikt nie dał rady pokonać na kołach. Ale potem łączył się on z dobrze utrzymaną szutrówką biegnącą w dół do Maszewa — zjazd był super.
Po drodze Mariusz pokazywał nam co ciekawsze atrakcje, mnie szczególnie urzekł kościółek na wzgórzu w Dzięcielcu i jego lapidarium z nagrobków z przełomu 19. i 20. wieku. Ostatnie daty pochówków to rok 1937.
Fasada kościółka w Dzięcielcu by adas172002, on Flickr
Krzyż by adas172002, on Flickr
Dąb Świętopełk w całej okazałości by adas172002, on Flickr
Na stronie GERu pojawił się już bardzo szczegółowy [http://rowery.gda.pl/2012/08/20/niedzielny-relaks-pod-drzewkiem-2/]opis[/url], więc nie będę go powielał. Od siebie dodam, że powodem spóźnienia był wcześniejszy niż w rozkładzie odjazd SKMki z Gdańska. O 7:26 kolejki już nie było na peronie. Musieliśmy zaczekać na następną, do Wejherowa, a potem jeszcze złapać pociąg do Lęborka. Niestety nie honorowali w nim biletów na SKM, więc PKP nieźle na nas zarobiło :-) Za przewóz roweru w TLK 9 zł!
Większość trasy wycieczki przebiegła po mało uczęszczanych asfaltach, ale nie brakowało odcinków specjalnych — spod skrzyżowania dróg z pomnikiem przyrody za Krępkowicami skierowaliśmy się w ciemno w jakiś mocno wymyty i zniszczony trakt techniczny w lesie, na dodatek z mocnym przewyższeniem, którego nikt nie dał rady pokonać na kołach. Ale potem łączył się on z dobrze utrzymaną szutrówką biegnącą w dół do Maszewa — zjazd był super.
Po drodze Mariusz pokazywał nam co ciekawsze atrakcje, mnie szczególnie urzekł kościółek na wzgórzu w Dzięcielcu i jego lapidarium z nagrobków z przełomu 19. i 20. wieku. Ostatnie daty pochówków to rok 1937.
Fasada kościółka w Dzięcielcu by adas172002, on Flickr
Krzyż by adas172002, on Flickr
z mapą ump
Sobota, 11 sierpnia 2012 | dodano:11.08.2012
Km: | 51.72 | Km teren: | 23.00 | Czas: | 02:59 | km/h: | 17.34 |
Pr. maks.: | 71.70 | Temperatura: | 16.0 | HRmax: | 179(100%) | HRavg | 136( 76%) |
Kalorie: | 3385kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Plan był taki: bez spinania się dojechać lasami do Gdyni w okolice kładki nad trasą Kwiatkowskiego. Plan nie został zrealizowany. Powód: za mało czasu, za bardzo się grzebałem z wyjściem i gdy w końcu znalazłem się w lasach oliwskich było już (a może cały czas?) zimno, w okolicach 15°. Zmarzłem i stwierdziłem że zawracam i z powrotem pojadę po nasłonecznionych ddr-ach. W Sopocie na skwerze przy molo jakaś impreza TVN Turbo, dużo ludzi tłoczyło się przy pięknie zachowanych corvetach i innych sportowych autkach. Te tłumy sprawiły że zatęskniłem za pustymi ścieżkami w lesie i ostatecznie pojechałem Pomorską do Oliwy i dalej już standardowo: Bytowską, Kleszą i przez Matemblewo do domu.
TPK
Piątek, 10 sierpnia 2012 | dodano:10.08.2012
Km: | 24.81 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 01:22 | km/h: | 18.15 |
Pr. maks.: | 38.16 | Temperatura: | 14.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | 1357kcal | Podjazdy: | 435m | Rower: |
Dziś wersja okrojona – nie miałem czasu na zjazd Szwedzką, bo go straciłem czekając na koniec deszczyku. Przeczekałem pod Słowackiego w przepuście.
po Lasach Oliwskich
Środa, 8 sierpnia 2012 | dodano:08.08.2012
Km: | 29.08 | Km teren: | 18.00 | Czas: | 01:35 | km/h: | 18.37 |
Pr. maks.: | 35.07 | Temperatura: | 15.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 462m | Rower: |
Chmury na niebie ale udało się pokręcić suchą stopą :-) Na moment schowałem się pod strzechą w Dworze Oliwskim. Zimno — dawno zapomniane uczucie. I sporo rowerzystów w lesie.
TPK
Niedziela, 5 sierpnia 2012 | dodano:05.08.2012
Km: | 28.69 | Km teren: | 18.00 | Czas: | 01:36 | km/h: | 17.93 |
Pr. maks.: | 35.74 | Temperatura: | 24.0 | HRmax: | 173( 97%) | HRavg | 135( 75%) |
Kalorie: | 3116kcal | Podjazdy: | 600m | Rower: |
Lazy Sunday morning minął i gdy tylko powiesiłem pranie zabrałem rower i do Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Pogoda: na otwartej przestrzeni temp. dochodziła do 29°C, w lesie było przyjemne 24°. Po piątkowej ulewie wiele ścieżek zmieniło się nie do poznania, np. zjazd od Szwedzkiej do Bytowskiej strasznie wymyło i woda porobiła wąwozy.
Ciekawa sprawa z zapisem: endo pokazuje mi 600 metrów podjazdów, a przecież wielokrotnie już jeździłem tą trasą i wcześniej liczyło ok. 400 m
Ciekawa sprawa z zapisem: endo pokazuje mi 600 metrów podjazdów, a przecież wielokrotnie już jeździłem tą trasą i wcześniej liczyło ok. 400 m
parapetówa
Sobota, 4 sierpnia 2012 | dodano:04.08.2012
Km: | 29.37 | Km teren: | 4.00 | Czas: | 01:38 | km/h: | 17.98 |
Pr. maks.: | 46.50 | Temperatura: | 20.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Najpierw na Matarnię do sklepu Ikea, potem ddr Słowackiego do Rębiechowa i dalej, przez Banino do nowego domu Marchosa.
Powrót najkrótszą drogą, przez ddr Nowatorów.
Powrót najkrótszą drogą, przez ddr Nowatorów.