Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2015

Dystans całkowity:	186.93 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:	10:57
Średnia prędkość:	17.07 km/h
Maksymalna prędkość:	38.50 km/h
Suma podjazdów:	773 m
Maks. tętno maksymalne:	190 (107 %)
Maks. tętno średnie:	141 (80 %)
Suma kalorii:	12950 kcal
Liczba aktywności:	8
Średnio na aktywność:	23.37 km i 1h 22m
Więcej statystyk

po TPK

Niedziela, 31 maja 2015 | dodano:31.05.2015

Km:	26.26	Km teren:	0.00	Czas:	01:34	km/h:	16.76
Pr. maks.:	35.07	Temperatura:	17.0	HRmax:	169( 96%)	HRavg	134( 76%)
Kalorie:	1336kcal	Podjazdy:	268m	Rower:

Dziś w trójkącie droga Węglowa - Bytowska - Marne Mosty odbywała się jakaś impreza, wszędzie pełno spacerowiczów, ludzie zatrzymują się na środku drogi i tarasują przejazd, co było szczególnie upierdliwe na zjazdach. Na szczęście mam dzwonek na kierze :-)

linkuj | komentuj | komentarze(0)

Staw Wróbla

Niedziela, 31 maja 2015 | dodano:31.05.2015Kategoria z fotelikiem

Km:	7.59	Km teren:	0.00	Czas:	00:32	km/h:	14.23
Pr. maks.:	33.20	Temperatura:	15.0	HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:

Krótka wycieczka z synem w foteliku.

linkuj | komentuj | komentarze(0)

po TPK

Sobota, 23 maja 2015 | dodano:23.05.2015

Km:	24.98	Km teren:	0.00	Czas:	01:33	km/h:	16.12
Pr. maks.:	37.53	Temperatura:	11.0	HRmax:	190(107%)	HRavg	141( 80%)
Kalorie:	1248kcal	Podjazdy:	274m	Rower:

Moja tradycyjna pętla przez Szwedzką Groblę, pod górkę drogą Marnych Mostów, zjazd Węglową do Doliny Radości i podjazd Kleszą. Mokro, ubłociłem niemiłosiernie rower, więc po powrocie zaopatrzony w szczotkę pojechałem trochę go umyć. W tygodniu przypadkowo kupiłem w biedronce pulsometr z bluetooth 4.0 - współpracuje z endomondo.

linkuj | komentuj | komentarze(0)

Jasień

Niedziela, 10 maja 2015 | dodano:10.05.2015Kategoria z fotelikiem

Km:	6.55	Km teren:	0.00	Czas:	00:28	km/h:	14.04
Pr. maks.:	34.30	Temperatura:	14.0	HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:

Na wybory rowerami. W drodze powrotnej zaczęło kropić i zacinać w twarz, pogoda wybitnie nie pasowała do niedzielnej wycieczki.

linkuj | komentuj | komentarze(0)

do sklepu

Sobota, 9 maja 2015 | dodano:09.05.2015Kategoria cargo cycling

Km:	5.65	Km teren:	0.00	Czas:	00:25	km/h:	13.56
Pr. maks.:	31.00	Temperatura:	14.0	HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:

Zamiast autem - na dwa rowery z plecakami.

linkuj | komentuj | komentarze(0)

Morena

Piątek, 8 maja 2015 | dodano:08.05.2015Kategoria cargo cycling

Km:	14.56	Km teren:	0.00	Czas:	00:49	km/h:	17.83
Pr. maks.:	38.50	Temperatura:	14.0	HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	631kcal	Podjazdy:	82m	Rower:

Wieczorny kurs na Morenę, dawno już tam nie byłem, budowa linii tramwajowej zbliża się już ku końcowi. Pojawiło się sporo ścieżek rowerowych.

linkuj | komentuj | komentarze(0)

Krokowa - Swarzewo

Niedziela, 3 maja 2015 | dodano:03.05.2015

Km:	66.51	Km teren:	0.00	Czas:	03:33	km/h:	18.74
Pr. maks.:	33.81	Temperatura:	14.0	HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	6411kcal	Podjazdy:	149m	Rower:

Wczorajszy wiatr osłabł, a prognoza zapowiadała że zmieni także kierunek z zachodniego na wschodni. Uznałem więc że zaryzykuję i sprawdzę ścieżkę rowerową wybudowaną na nasypie dawnej linii kolejowej do Krokowej (z Pucka). Nie spodziewałem się że linia ma tak zmienny profil wysokościowy, praktycznie cały czas albo zjeżdżałem z górki albo na nią wjeżdżałem. Wprawdzie nachylenie jest minimalne, ale dystans już nie. Przy każdej ze stacji dawnej linii kolejowej przygotowano punkty postojowe z ławkami i stołami oraz tablicami zachęcającymi do zwiedzania atrakcji położonych na i w najbliższej okolicy trasy.

Dystans zawiera trasę do centrum Dębek, c. 5 km.

linkuj | komentuj | komentarze(0)

jez. Żarnowieckie

Sobota, 2 maja 2015 | dodano:03.05.2015

Km:	34.83	Km teren:	0.00	Czas:	02:03	km/h:	16.99
Pr. maks.:	34.43	Temperatura:	15.9	HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	3324kcal	Podjazdy:	m	Rower:

Wietrznie, ale dzięki odpowiedniemu planowaniu udało mi się przez większość trasy uniknąć uciążliwego wiatru. Chociaż zdarzyło się kilka miejsc w których wiatr działał jak ściana od której się odbijałem :-)