dziennik spraw około-rowerowychblog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl button 2015 stats bikestats.pl button 2014 stats bikestats.pl button 2013 stats bikestats.pl button 2012 stats bikestats.pl button 2011 stats bikestats.pl button 2010 stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(19)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy adas172002.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2011

Dystans całkowity:274.60 km (w terenie 83.00 km; 30.23%)
Czas w ruchu:15:21
Średnia prędkość:17.89 km/h
Maksymalna prędkość:55.10 km/h
Suma podjazdów:545 m
Maks. tętno maksymalne:173 (96 %)
Maks. tętno średnie:179 (99 %)
Suma kalorii:12532 kcal
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:27.46 km i 1h 32m
Więcej statystyk

Razem z GER

Niedziela, 30 października 2011 | dodano:30.10.2011
Km:47.30Km teren:8.00 Czas:02:52km/h:16.50
Pr. maks.:35.74Temperatura: HRmax:138( 76%)HRavg179( 99%)
Kalorie: 3422kcalPodjazdy:mRower:
Opis wycieczki zorganizowanej przez GER szczególnie mi odpowiadał w jednym punkcie: koniec o 13. Start wycieczki na dworcu SKM w Kamiennym Potoku, postanowiłem dojechać przez lasy oliwskie, a konkretnie to szwedzką groblą do Oliwy i dalej ścieżkami rowerowymi wzdłuż Grunwaldzkiej/ Niepodległości. Wyjechałem po 9, o 9:15 byłem w Matemblewie, kolejny kwadrans i jestem w Oliwie, przejazd przez Sopot zajął mi więcej, powodem była słaba nieznajomość okolicy i roboty drogowe na granicy Gdańska i Sopotu.

Na miejsce startu stawiłem się 10 minut przed 10. Organizator - Mieciu - pojawił się punkt 10, i po 11 minutowym oczekiwaniu na spóźnialskich wyruszyliśmy w górę. Bardzo dawno już nie jeździłem w tych stronach rowerem, dobrze było podczepić się pod wycieczkę z dobrze znającym trasę przewodnikiem.

Po przejechaniu niebieskim szlakiem do Reja wjechaliśmy na górę do leśniczówki i zjechaliśmy drogą nadleśniczych do Oliwy na Pachołek. Tutaj się pożegnałem i zawróciłem na Bytowską, w stronę domu moją standardową trasą. Reszta wycieczki pojechała z powrotem do Gołębiewa aby zjechać Rejem do Sopotu i zakończyć wycieczkę w Kolibie.

Garmin pokazał mi ponad 500 metrów podjazdów, dziwne bo po załadowaniu śladu do komputera wyszło już mniej.

do US

Środa, 26 października 2011 | dodano:26.10.2011
Km:23.14Km teren:4.00 Czas:01:13km/h:19.02
Pr. maks.:0.00Temperatura:8.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:
Nie wolno wypełniać druków długopisem o czerwonej barwie tuszu, jeezz…

Wypróbowałem mój nowy nabytek: kupiłem sobie prostą lampkę mactronica. Chciałem aby świeciła szerokim snopem światła i była tania, więc wybrałem MLF-1W. Razem z aktualnym światełkiem dysponuję teraz dobrze uzupełniającym się zestawem.

pętla po TPK

Sobota, 22 października 2011 | dodano:22.10.2011
Km:20.83Km teren:12.00 Czas:01:10km/h:17.85
Pr. maks.:33.21Temperatura:9.0 HRmax:168( 93%)HRavg136( 75%)
Kalorie: 1203kcalPodjazdy:215mRower:
Standardzik.



Mam ostatnio kłopoty z zapisem moich treningów na endomondo. Endo zupełnie nic nie rejestruje, sprawdzałem czy to może jakiś problem z odbiornikiem gps w telefonie, wyszło że działa prawidłowo. Więc dziś do rejestracji użyłem runkeepera, potem przeniosłem zapis śladu do endo.

Sopot

Piątek, 21 października 2011 | dodano:21.10.2011
Km:41.27Km teren:4.00 Czas:02:01km/h:20.46
Pr. maks.:55.10Temperatura:7.0 HRmax:171( 95%)HRavg135( 75%)
Kalorie: 2603kcalPodjazdy:mRower:
Na ddr wzdłóż Zatoki mijałem się z Marchosem. Akurat był w trakcie manewru wyprzedzania i zasuwał (jak zwykle), więc nie wołałem aby nie zrobił się jakiś rowerowy karambol :-) W drodze powrotnej zmarzłem, trzeba zmienić garderobę na cieplejszą.

na Morenę i nazad

Wtorek, 18 października 2011 | dodano:18.10.2011
Km:10.21Km teren:4.00 Czas:00:33km/h:18.56
Pr. maks.:44.60Temperatura:10.6 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:
Miałem rzecz do odebrania na Morenie. Szybko drogą przez poligon i z powrotem, aby zdążyć przez zmrokiem i chłodem.

na budowę

Sobota, 15 października 2011 | dodano:15.10.2011
Km:35.46Km teren:15.00 Czas:01:59km/h:17.88
Pr. maks.:41.70Temperatura:8.0 HRmax:137( 76%)HRavg174( 96%)
Kalorie: 2148kcalPodjazdy:330mRower:


Wycieczka w stronę Przyjaźni, pogoda dopisuje.

po zakupy

Sobota, 15 października 2011 | dodano:15.10.2011
Km:15.34Km teren:2.00 Czas:00:47km/h:19.58
Pr. maks.:45.50Temperatura:10.5 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:
Poligonem do Jasienia i dalej już asfaltem (Kartuską i Cedrową) do idla – kupiłem żonie wagę. W drodze powrotnej sprawdziłem jak właściwie mają przechodzić piesi idący z Wiszących Ogrodów w stronę starej Kartuskiej. Odpowiedź: mają jeździć autobusem, tak przynajmniej nakazują tablice ustawione przed wjazdem na węzeł Karczemki.

sprawy, sprawy

Czwartek, 13 października 2011 | dodano:13.10.2011
Km:30.59Km teren:8.00 Czas:01:46km/h:17.32
Pr. maks.:49.10Temperatura:6.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:
Na początek, w drodze na Suchanino, odebrałem wiadomość że umówione spotkanie z kolegą jest przełożone na 18:30. Musiałem zawrócić do domu. Zabrałem to czego zapomniałem za pierwszym razem i w drogę, kurs do apteki we Wrzeszczu i na przełożone spotkanie. Trochę mnie złapał krótki deszczyk we Wrzeszczu. Zjeżdżając Jaśkową Doliną wyprzedził mnie zielony fiat Panda, nie dał mi wiele miejsca na manewry – a tu akurat trafiła się studzienka do ominięcia. Na szczęście zmieściliśmy się, ale odległość między nami była daleka od przepisowej.

standardzik

Czwartek, 6 października 2011 | dodano:06.10.2011
Km:20.88Km teren:12.00 Czas:01:14km/h:16.93
Pr. maks.:36.43Temperatura:18.0 HRmax:173( 96%)HRavg138( 76%)
Kalorie: 1388kcalPodjazdy:mRower:
Pętla Matemblewo > Szwedzka > Bytowska > Matemblewo. Pod kołami słuchać już jesień. Cały czas dobiegał odgłos trzeszczących gałązek i szeleszczących liści.

I dodatkowo c. 2 km do bankomatu w Auchan.

TPK – pętla

Sobota, 1 października 2011 | dodano:01.10.2011
Km:29.58Km teren:14.00 Czas:01:46km/h:16.74
Pr. maks.:40.21Temperatura:18.0 HRmax:167( 92%)HRavg133( 73%)
Kalorie: 1768kcalPodjazdy:mRower:
Skorzystałem z wolnej chwili i wyskoczyłem sobie na moją standardową pętlę po TPK. Zjechałem do Nowca, po drodze przez poligon przy Stawie Wróbla postawiono biało-czerwony szlaban. Taki sam stoi też na asfaltówce przy skrzyżowaniu z drogą z płyt w stronę stadniny.

Z Nowca żółtym szlakiem do Matemblewa, gdzie przeskoczyłem na niebieski aby wspiąć się szczyt Bytowskiej. Dalej zjazd do Doliny Radości Szwedzką Groblą i nawrót Bytowską do leśniczówki, gdzie skręciłem na Węglową. Droga Węglowa jest już przebudowana, szeroka na dwie jezdnie, z odwodnieniami po obu stronach. Ciekawe czy ją wyasfaltują. Powinni chociaż ją utwardzić, bo na razie jeździ się po niej gorzej niż przed przebudową – nawierzchnia jest zbyt sypka. Na końcu Węglowej skręciłem w dół i zjechałem do Doliny Zgniłych Mostów, i znowu na Bytowską. Na kostce do Bytowskiej minąłem jakiegoś bikera bardzo podobnego do Lusziego. Nie widziałem dobrze, bo miałem muchę w prawym oku :-)

kategorie bloga

Moje rowery

Nie mam rowerów...

szukaj

archiwum