TPK – pętla
Sobota, 1 października 2011 | dodano:01.10.2011
Km: | 29.58 | Km teren: | 14.00 | Czas: | 01:46 | km/h: | 16.74 |
Pr. maks.: | 40.21 | Temperatura: | 18.0 | HRmax: | 167( 92%) | HRavg | 133( 73%) |
Kalorie: | 1768kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Skorzystałem z wolnej chwili i wyskoczyłem sobie na moją standardową pętlę po TPK. Zjechałem do Nowca, po drodze przez poligon przy Stawie Wróbla postawiono biało-czerwony szlaban. Taki sam stoi też na asfaltówce przy skrzyżowaniu z drogą z płyt w stronę stadniny.
Z Nowca żółtym szlakiem do Matemblewa, gdzie przeskoczyłem na niebieski aby wspiąć się szczyt Bytowskiej. Dalej zjazd do Doliny Radości Szwedzką Groblą i nawrót Bytowską do leśniczówki, gdzie skręciłem na Węglową. Droga Węglowa jest już przebudowana, szeroka na dwie jezdnie, z odwodnieniami po obu stronach. Ciekawe czy ją wyasfaltują. Powinni chociaż ją utwardzić, bo na razie jeździ się po niej gorzej niż przed przebudową – nawierzchnia jest zbyt sypka. Na końcu Węglowej skręciłem w dół i zjechałem do Doliny Zgniłych Mostów, i znowu na Bytowską. Na kostce do Bytowskiej minąłem jakiegoś bikera bardzo podobnego do Lusziego. Nie widziałem dobrze, bo miałem muchę w prawym oku :-)
Z Nowca żółtym szlakiem do Matemblewa, gdzie przeskoczyłem na niebieski aby wspiąć się szczyt Bytowskiej. Dalej zjazd do Doliny Radości Szwedzką Groblą i nawrót Bytowską do leśniczówki, gdzie skręciłem na Węglową. Droga Węglowa jest już przebudowana, szeroka na dwie jezdnie, z odwodnieniami po obu stronach. Ciekawe czy ją wyasfaltują. Powinni chociaż ją utwardzić, bo na razie jeździ się po niej gorzej niż przed przebudową – nawierzchnia jest zbyt sypka. Na końcu Węglowej skręciłem w dół i zjechałem do Doliny Zgniłych Mostów, i znowu na Bytowską. Na kostce do Bytowskiej minąłem jakiegoś bikera bardzo podobnego do Lusziego. Nie widziałem dobrze, bo miałem muchę w prawym oku :-)