pętla Malbork - Tczew - Gniew - Malbork
Niedziela, 17 października 2010 | dodano:13.10.2010
Km: | 94.60 | Km teren: | 9.00 | Czas: | 05:12 | km/h: | 18.19 |
Pr. maks.: | 37.90 | Temperatura: | 8.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 212m | Rower: |
Żal było nie wykorzystać na maksa ostatnich dni z dobrą pogodą i pokręcić. Razem z kolegą z pracy umówiliśmy się na pętlę po Żuławach i Kociewiu. Myślałem że pęknie 100., ale nic z tego. Może było ponad 100 km, ale GPS zawsze trochę zaniża wyniki a nikt z nas dwóch nie miał licznika.
Trasa głównie po mało uczęszczanych asfaltach, trochę szutrów, była też ścieżka rowerowa w budowie. Do czasu jazdy nie doliczam pół godziny na obiad w Gniewie i czekania na prom.
IMG_3130 by adas172002, on Flickr
Tu byłem by adas172002, on Flickr
Andrzej by adas172002, on Flickr
prom na Wiśle w Gniewie by adas172002, on Flickr
śluza w Białej Górze by adas172002, on Flickr
komentarze
Już kilka razy jechałem asfaltami, które spokojnie można zaliczyć do jazdy w terenie... no, ale na Żuławach takich asfaltów nie ma zbyt wiele, zwłaszcza na tej trasie :)
flash - 19:00 poniedziałek, 25 października 2010 | linkuj
Jak na tej trasie wyhaczyliście aż 90 km terenu? ;)
flash - 12:59 poniedziałek, 25 października 2010 | linkuj
No proszę! To i ja przeoczyłem Twoją wycieczkę :-( Fajna wycieczka. Pogodę to rzeczywiście mieliście wyśmienitą. Gratulacje dystansu. 100-ka to już jest coś :-) Teraz czas na 200 ;-) To co może KaszebeRunda w przysżłym na 215?
Zbieram brygadę na 215. A rowerek: piękny Kubuś!! No i ta czerwona wstawka na ramie :-) cudna. marchos - 19:59 środa, 20 października 2010 | linkuj
Zbieram brygadę na 215. A rowerek: piękny Kubuś!! No i ta czerwona wstawka na ramie :-) cudna. marchos - 19:59 środa, 20 października 2010 | linkuj
No patrz, jakim cudem przeoczyłem ten wpis?
Kurde, nie pękła setka? Choć tak jak mówisz GPS nie zawsze mówi prawdę.
Część tej trasy jechałem na Żuławach Wkoło. Śluza jest fajna.
No i wreszcie widać czym teraz jeździsz;-) sirmicho - 08:47 środa, 20 października 2010 | linkuj
Komentuj
Kurde, nie pękła setka? Choć tak jak mówisz GPS nie zawsze mówi prawdę.
Część tej trasy jechałem na Żuławach Wkoło. Śluza jest fajna.
No i wreszcie widać czym teraz jeździsz;-) sirmicho - 08:47 środa, 20 października 2010 | linkuj