dziennik spraw około-rowerowychblog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl button 2015 stats bikestats.pl button 2014 stats bikestats.pl button 2013 stats bikestats.pl button 2012 stats bikestats.pl button 2011 stats bikestats.pl button 2010 stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(19)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy adas172002.bikestats.pl

linki

do apteki

Sobota, 30 października 2010 | dodano:30.10.2010
Km:42.20Km teren:4.00 Czas:02:22km/h:17.83
Pr. maks.:32.40Temperatura:6.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:
Po prawie dwóch tygodniach dziś wyjazd komunikacyjny. Chciałem tak zaplanować trasę aby połączyć przyjemne z pożytecznym, ale nie do końca mi się udało. W planie miałem w pierwszej kolejności piekarnię na rogu Łostowickiej i Kartuskiej, ale świeże powietrze i rower tak mnie oszołomiły :-) że sam nie wiem dlaczego skierowałem się w zupełnie drugą stronę - Nowiec. Zapora na zbiorniku retencyjnym nadal w rozsypce. Woda przelewa się przez szczerbę w tymczasowym szalunku ze stalowych elementów. Tutaj przypomniałem sobie o pierwotnym celu wyjazdu i skierowałem się wprost do piekarni - na Słowackiego. A już chciałem podjeżdzać na Złotą Karczmę przez Matemblewo :-)

Dalej już ścieżkami rowerowymi do Oliwy, w prawo na Piastowską i znowu w prawo na Chłopską. Przez aptekę na Obrońców Wybrzeża do Parku Reagana i dalej w stronę mola. Na molo MOSiR postawił taki ekranik, który wyświetla prognozę pogody, tylko nie wiem czemu po angielsku. Dalej w stronę centrum, przez Nowy Port i ścieżkę na Marynarki Polskiej, gdzie rzuciłem okiem na postępy przy konstrukcji stadionu. Całość stanowi charakterystyczny element architektury w tej okolicy, to dobrze bo wcześniej był nim biurowiec PKO BP.

Przez chodniki wzdłuż płotów Stoczni Gdańskiej dotarłem do centrum, gdzie w rowerowym na Św. Ducha zamówiłem sobie koszyk na bidon i przedni błotnik. A propos, mają tam największy wybór błotników SKS jaki widziałem w Gdańsku. W drodze do domu postanowiłem zmierzyć się z podjazdem na Cienistej, ale poprzestałem na Stoczniowców :-) Dalej już najkrótszą trasą do domu, przez ścieżkę wzdłuż Witosa, Warszawską, Cedrową (w budowie) i dawny poligon. Wyszło ponad 40km!

komentarze
cześć,

na Wysepce sprzedali mi „z pod lady” tylny błotnik accent-a Mud Boy 2, a na Św. Ducha zamówiłem sobie taki sam - na przód. Tak jak pisałem wcześniej, przy wyborze kierowałem się głównie ceną, ale dodatkowym kryterium był materiał - częściowo są wykonany z elastycznego plastiku. Myślę że dzięki temu powinny przetrwać więcej upadków, a i pozytywnie wpłynie to na ich pracę przy dużej ilości błota. Chodzi mi o to, że wykonanie z dwóch rodzajów materiału powoduje tłumienie drgań na jakie są narażone błotniki umocowane w pojedynczym punkcie, ale to tłumienie nie jest idealne i ma to pozytywny efekt - powoduje samooczyszczanie się błotnika.

Pozdrower!
adas172002
- 07:01 poniedziałek, 1 listopada 2010 | linkuj
Na jakie błotniki się ostatecznie zdecydowałeś?
Luszi
- 21:00 niedziela, 31 października 2010 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ohree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

kategorie bloga

Moje rowery

Nie mam rowerów...

szukaj

archiwum