spacer z rowerem
Niedziela, 28 listopada 2010 | dodano:28.11.2010
Km: | 7.87 | Km teren: | 6.00 | Czas: | 00:51 | km/h: | 9.26 |
Pr. maks.: | 35.70 | Temperatura: | -1.9 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Dziś spadło więcej śniegu. Na tyle dużo, że w ciągu dnia nie rozpuścił się. Po 11. wziąłem anlena aby pojechać na Morenę. Wczoraj próbowałem ustawić naciąg przerzutki tylnej aby choć trochę zmniejszyć częstotliwość ślizgania się łańcucha po kasecie, ale zaraz po pierwszych metrach jazdy przekonałem się że nic z tego nie wyszło. Na poligonie śnieg przykrył zmrożoną ziemię, a że przykrył też dziury - jazda była nieprzyjemna. Po paru poślizgach i glebach dałem za wygraną, i aż do pętli autobusowej na końcu Myśliwskiej prowadziłem rower. Na Myśliwskiej odwilż - mokro i błotniście. Podsumowując - nie cierpię zimy. Czy ten śnieg musiał spać już pod koniec listopada? Mam nadzieję że jeszcze się ociepli, najlepiej gdy wymienię kasetę i łańcuch
.
.