Wokół Gardna
Wtorek, 21 czerwca 2011 | dodano:21.06.2011
Km: | 39.62 | Km teren: | 30.00 | Czas: | 02:27 | km/h: | 16.17 |
Pr. maks.: | 34.43 | Temperatura: | 18.0 | HRmax: | 166( 92%) | HRavg | 134( 74%) |
Kalorie: | 2540kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Dzisiejsza pogoda w końcu zaczyna przypominać lato. Chociaż z rana jeszcze przywiało chmurę z której przez kilka minut lało - ściana wody. Przy wyjeździe na niebie krążyły jeszcze ciemne chmury ale nie zmokłem. Wybrałem się w stronę Rowów w pętlę wokół jeziora Gardno. Piękne okolice ale sama jazda trochę nudna. Najciekawszy odcinek miałem w miejscu gdzie zjechałem z asfaltu. Początkowo roślinność tylko próbowała zawładnąć ścieżką, im dalej tym bardziej szala zwycięstwa przechylala się na jej stronę. W końcu dojechałem do przegniłego mostku, na szczęście ktoś przerzucił dwie zdrowe dechy po których przedostałem się na drugą stronę. Dalej roślinność wygrywała na całej linii. Po wyjeździe z lasku znalazłem się na polu wschodzących zboża.
Cieżko pisać na wirtualnej klawiaturze. Ślad dodam do powrocie do domu.
Aktualizacja dziś trafiłem na fotkę opisywanego mostku, jest tu RwM.org.pl
Aktualizacja dziś trafiłem na fotkę opisywanego mostku, jest tu RwM.org.pl