standard + Jelitkowo
Niedziela, 3 lipca 2011 | dodano:03.07.2011
Km: | 38.09 | Km teren: | 12.00 | Czas: | 02:06 | km/h: | 18.14 |
Pr. maks.: | 41.31 | Temperatura: | 19.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Po deszczowej i wietrznej sobocie niedzielny poranek był decydowanie lepszy, ale pogoda miała jeszcze troszkę do osiągnięcia ideału. Nie zraziło mnie to jednak i po śniadanku wskoczyłem na rowerek. Przejazd do drogi z płyt jumbo w stronę Nowca zrobił się mega błotnisty, nie spodziewałem się aż takich warunków. W krótkim czasie opony złapały ten mega lepiący rodzaj błotka i gdy wjechałem na płyty, zaczęły bombardować mnie kawałkami błota :-)
Na szczęście dalej nie było już tak źle. Pomyślałem że dawno nie byłem nad morzem i po przejechaniu Szwedzką Groblą zjechałem sobie do Oliwy i nową ddr skierowałem się w stronę Pomorskiej aż do parku przy plaży. Na plaży nie było plażowiczów, ale wielu ludzi spaceruje, biega, jeździ na rolkach i oczywiście na rowerach. Chwilę usiadłem na ławeczce aby popatrzeć na ten spektakl. Zauważyłem że wielu wczasowiczów jeździ na wypożyczanych rowerach, ciekawy czy w zasięgu ddr wzdłuż zatoki, czy może zapuszczają się dalej, może nawet do TPK?
Powrót tę samą trasą, i dwa podjazdy Bytowską. Przy drugim mijałem sporą grupę – jakaś wycieczka rowerowa dla emerytów odpoczywała przy leśniczówce w Dolinie Radości. Na osiedle przedostałem się przez poligon, omijając opisywane wciągające błotko. Prace przy regulacji brzegów potoku Jasień powoli posuwają się do przodu. Zaskoczyło mnie że wzdłuż potoku powstanie jakaś ścieżka lub chodnik. Są już wkopane krawężniki, ciekawe dokąd ten chodnik prowadzi?
Na szczęście dalej nie było już tak źle. Pomyślałem że dawno nie byłem nad morzem i po przejechaniu Szwedzką Groblą zjechałem sobie do Oliwy i nową ddr skierowałem się w stronę Pomorskiej aż do parku przy plaży. Na plaży nie było plażowiczów, ale wielu ludzi spaceruje, biega, jeździ na rolkach i oczywiście na rowerach. Chwilę usiadłem na ławeczce aby popatrzeć na ten spektakl. Zauważyłem że wielu wczasowiczów jeździ na wypożyczanych rowerach, ciekawy czy w zasięgu ddr wzdłuż zatoki, czy może zapuszczają się dalej, może nawet do TPK?
Powrót tę samą trasą, i dwa podjazdy Bytowską. Przy drugim mijałem sporą grupę – jakaś wycieczka rowerowa dla emerytów odpoczywała przy leśniczówce w Dolinie Radości. Na osiedle przedostałem się przez poligon, omijając opisywane wciągające błotko. Prace przy regulacji brzegów potoku Jasień powoli posuwają się do przodu. Zaskoczyło mnie że wzdłuż potoku powstanie jakaś ścieżka lub chodnik. Są już wkopane krawężniki, ciekawe dokąd ten chodnik prowadzi?