po TPK i po mieście
Sobota, 10 grudnia 2011 | dodano:10.12.2011
Km: | 45.22 | Km teren: | 9.50 | Czas: | 02:29 | km/h: | 18.21 |
Pr. maks.: | 33.50 | Temperatura: | 2.0 | HRmax: | 172( 95%) | HRavg | 144( 80%) |
Kalorie: | 2574kcal | Podjazdy: | 464m | Rower: |
Przez ostatnie soboty nie miałem możliwość aby pokręcić, zawsze wyskakiwało mi coś ważnego do załatwienia. Na szczęście dziś było inaczej i pogoda dopisała. Na początku wydawało mi się że mocno wieje więc skierowałem się do lasu, a że jakoś tak słabo wiało a z kolei było bardziej mokro i błotniście niż mi się wydawało – pojechałem sobie nad morze, ddr wzdłóż Zatoki do Sopotu i z powrotem. W drodze powrotnej wiatr zaczął jakby mocniej wiać, a gdy już wspinałem się na górne tarasy Gdańska to chwilami siła wiatru rzucała mną po drodze. Obejrzałem sobie także choinkę na Długim Targu.