adas172002
Rowerowy Potop AZS
Wtorek, 16 września 2014 | dodano:20.09.2014
| Km: | 39.25 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:08 | km/h: | 12.53 |
| Pr. maks.: | 31.20 | Temperatura: | 18.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | |||
Trasa biała, mniej więcej. Razem z synem i znajomymi, m.in. Maćkiem.
Aktualizacja:
na profilu na FB pojawiły się zdjęcia z 14 września, na kilku odnalazłem nas.
Aktualizacja:
na profilu na FB pojawiły się zdjęcia z 14 września, na kilku odnalazłem nas.
Stare Miasto
Poniedziałek, 8 września 2014 | dodano:08.09.2014Kategoria cargo cycling
| Km: | 23.24 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:17 | km/h: | 18.11 |
| Pr. maks.: | 42.70 | Temperatura: | 18.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
| Kalorie: | 944kcal | Podjazdy: | 192m | Rower: | |||
Ale wpierw odprowadziłem syna – teraz dojeżdża rowerem do nowej szkoły. Niecałe 2 km w jedną stronę, szkoda mi tylko że z takim wielkim plecakiem na plecach. Zważyliśmy go: same książki i zeszyty ważyły prawie 6 kg, a do tego kilka razy w tygodniu dochodzi strój na w-f, kanapki i woda. Zjazd wzdłuż Kartuskiej klucząc pomiędzy samochodami stojącymi w korku, w drodze powrotnej już go nie było.
Przyjaźń
Niedziela, 7 września 2014 | dodano:07.09.2014
| Km: | 29.98 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:36 | km/h: | 18.74 |
| Pr. maks.: | 46.08 | Temperatura: | 26.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
| Kalorie: | 1649kcal | Podjazdy: | 188m | Rower: | |||
Dawno już nie byłem w tych stronach. W Sulminie budują chodnik, spory kawałek jest już gotowy.
Morena
Piątek, 5 września 2014 | dodano:05.09.2014Kategoria cargo cycling
| Km: | 13.47 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:47 | km/h: | 17.20 |
| Pr. maks.: | 39.70 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | |||
Na Morenę.
Chełm
Sobota, 30 sierpnia 2014 | dodano:30.08.2014Kategoria cargo cycling
| Km: | 14.68 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:48 | km/h: | 18.35 |
| Pr. maks.: | 42.40 | Temperatura: | 19.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | |||
Rowerem po odbiór paczek z merlina. W drodze powrotnej wmordewind.
po TPK
Niedziela, 24 sierpnia 2014 | dodano:24.08.2014
| Km: | 33.02 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:42 | km/h: | 19.42 |
| Pr. maks.: | 40.94 | Temperatura: | 18.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
| Kalorie: | 1699kcal | Podjazdy: | 344m | Rower: | |||
Po lasach Oliwskich.
Morena
Sobota, 23 sierpnia 2014 | dodano:23.08.2014Kategoria cargo cycling
| Km: | 13.22 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:46 | km/h: | 17.24 |
| Pr. maks.: | 35.60 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | |||
Na Morenę do apteki.
na plażę
Wtorek, 19 sierpnia 2014 | dodano:19.08.2014
| Km: | 32.98 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:55 | km/h: | 17.21 |
| Pr. maks.: | 39.50 | Temperatura: | 21.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | |||
Żona z dzieciakami autem, a ja rowerem. W drodze powrotnej mały biznes w złomowcu Panta. Mocno dziś dmucha.
po okolicy
Piątek, 15 sierpnia 2014 | dodano:15.08.2014Kategoria z fotelikiem
| Km: | 9.13 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:54 | km/h: | 10.14 |
| Pr. maks.: | 21.90 | Temperatura: | 22.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | |||
Wycieczka z synami wzdłuż nasypu TKM. Od budowanego przystanku Staw Wróbla tylko połowa nasypu jest wysypana tłuczniem, druga połowa to najlepsza autostrada rowerowa. Zjechaliśmy nasypem do wiaduktu na Rakoczego, gdzie przejazd blokują ogrodzenia. Wiadukt jest jeszcze placem budowy. Sesja foto i zawróciliśmy.
po TPK
Niedziela, 10 sierpnia 2014 | dodano:10.08.2014Kategoria z fotelikiem
| Km: | 28.12 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:17 | km/h: | 12.32 |
| Pr. maks.: | 33.30 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | |||
Rodzinna wycieczka do Rębiechowa. Potem skierowaliśmy się w stronę lotniska, a mi przyszedł do głowy szatański plan: skierowaliśmy się w stronę Radiowej i Telewizyjnej, aby przeskoczyć do Owczarni i zjechać Węglową w dół, do leśniczówki. Po drodze sprawdziliśmy czy Kamień Diabelski jest na miejscu. Jest :-)